W ostatnich dniach przyszła do mnie pięknie zapakowana paczuszka z kosmetykami i nie tylko.
Zapraszam Was do dalszej części, w której opiszę co dokładnie skrywało w sobie pudełko.
LPM przygotowała dla nas niespodziankę. W paczce znajdowały się 2 żele pod prysznic, a na nich banderole zakrywające ich zapachy. Zadaniem było założenie opaski na oczy i odgadnięcie jakie to zapachy. Każdy z żeli zawiera dwie nuty zapachowe i przyznam, że bezbłędne odgadnięcie obu wcale nie było takie łatwe. ;)
Pomarańcza i Grejpfrut, a także Werbena i Cytryna- oba bardzo świeże i cytrusowe zapachy. Paczka miała również "ukryte", drugie dno, gdzie znalazłam saszetki z żelem i mleczkiem do ciała dla przyjaciół.
Paczka była naprawdę starannie przygotowana. Miło, że LPM nas doceniło i tak bardzo się postarało. Już niedługo zabieram się za testowanie produktów, a wkrótce pojawi się dla Was recenzja.
Boże zazdroszczę Ci, że zostałaś ambasadorką LPM! W mojej kolekcji pielęgnacyjnej do ciała ich produkty znajdowały się tylko kilkakrotnie, ale bardzo przypadły mi do gustu zapachy i sposób w jaki rozprowadzają się po skórze. Moim faworytem jak do tej pory jest biała brzoskwinia/nektarynka. Pozdrawiam xx PS obserwuję :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo się cieszę, tym bardziej, że jeszcze nie używałam kosmetyków LPM. Niedługo pojawi się recenzja tych żeli, więc zachęcam do śledzenia. ;)
Usuń